Doskonale pamiętamy przygody dwójki marynarzy: Gucka i Rocha, którzy podróżowali po świecie wzorem swoich poprzedników – Kajtka i Koka. Podążając za pragnieniem rozwiązywania zagadek i poznania tajemnic trafili m.in. do Ameryki Południowej – tu, gdzie częstym gościem był inny marynarz, poszukiwacz przygód i awanturnik o romantycznej duszy Corto Maltese. Dobre wiatry nie raz przywiały w te strony także wielkiego podróżnika, reportera Tintina wraz z kapitanem Baryłką.
Kto z nas nie chciałby choć raz popłynąć ich śladem. Nie jest to zwykle możliwe, ale… mogą za nas wyruszyć nasi bohaterowie: marynarze Staszek i Janek. Odwołujemy się do tych wspaniałych, klasycznych postaci zrodzonych w wyobraźni najlepszych twórców komiksu nie z pychy, zamiaru dorównania. To bohaterowie niedoścignieni, ale równocześnie komiksy z ich przygodami inspirują i zapraszają do własnych wypraw, co dzisiaj czynimy… a właściwie robią to wspomniani Staszek i Janek.
Co też z tego wyniknie?