„Jak byście się poczuli, gdyby róże z waszego ogrodu nagle zaczęły śpiewać? Gdyby kamienie na drodze zaczęły rosnąc na wasz widok?“ pyta nas klasyk okultystycznej literatury Arthur Machen, gdyż chce przybliżyć nam straszliwe skutki grzechu pierworodnego, to znaczy czynu przeciwko przyrodzie. Ta książka może wam przynieść odpowiedź - i nie tylko.
Niemal 300-stronicowa powieść graficzna zmusza czytelników do refleksji nad najbardziej nurtującymi pytaniami o ludzką naturę. Książka Branko Jelinka jest niezwykle dojrzała. To artystyczne i złożone dzieło ze świetnym wnętrzem, które tworzy ostra kreska. Zmienna perspektywa i dynamika rysunku sprawiają, że możemy bardziej zagłębić się w lekturę Oskara Eda – w jego ufnym wnętrzu i uniwersalności.
W ukazywaniu jego samotności autor przemierza relacje Oskara z otaczającymi przedmiotami, ludźmi, w końcu eksploruje jego wewnętrzne przeżycia. Rzuca bohatera w niezwykłą wędrówkę po nieprzyjaznym świecie i jego własnej jaźni, aby w jej trakcie zmierzył się z wyobrażonymi portretami matki i ojca. Może to być dowód na silną, uczuciową tułaczkę, która łączy go z Oskarem. W każdym razie ich prawdziwe relacje pozostają zagadką.
Ale teraz niech znowu zaczną mówić przedmioty – ostatnie słowo należy do książki!