Zanim pojawiły się odpowiedzi, były pytania. Rozważania filozoficzne Morfołaków, zawsze prowadziły niezbadanymi ścieżkami. Mędrcy poszukiwali odpowiedzi na nurtujący cały świat filozoficzny problem. I tak narodził się... Morfołaki to cykl nowel o dziwnych istotach w dziwnym sennym świecie.
Morfołaki to album trudny do ocenienia. To na pewno utwór wymagający od czytelnika więcej wysiłku niż typowa seria komiksowa. Zabierając się do lektury, należy zadać sobie dwa pytania. Czy lubię niejednoznaczność i brak jasnych wyjaśnień? Czy nie boję się własnych snów?
Mateusz Horbaczewski, naekranie.pl
I Skutnik, i Skrodzki to twórcy osobliwi – to, co robią i co interesuje ich najbardziej, różni się zdecydowanie od typowych historii komiksowych opartych na wyrazistej akcji i jeszcze wyrazistszych schematach. Bardziej interesuje ich ulotna poezja zdarzeń, nastrój chwili, dziwne stany duszy, to, co kryje się pod podszewką rzeczywistości.
Jerzy Szyłak, Druga strona komiksu
Każdy, kto ceni sobie niejednoznaczność i gęstą od symboli narrację, na pewno jednak doskonale odnajdzie się w onirycznym świecie Morfołaków i być może wykorzysta okazję do tego, by po raz kolejny zastanowić się nad kilkoma fundamentalnymi kwestiami egzystencjalnymi.
Paweł Ciołkiewicz, esensja.pl