Diego Morales to zwykły chłopak z Podlasia. W pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie natychmiast zaczął robić karierę na polu komiksu. Stworzył niezwykle popularną wśród Polonii serię “Freshmaker”, oraz serię skierowaną do najmłodszych - “Winnie the Poo” . Współtworzył również fanzin “El Qupacabra”. Pasmo sukcesów przerwało wydanie w 1999 r. nostalgicznego, ale i bezkompromisowego albumu “Pooland”. Krytycy zmiażdżyli dzieło, a oburzeni fani spalili wszystkie egzemplarze komiksów Moralesa. Zdruzgotany autor znów udał się na emigrację, tym razem wewnętrzną, a ślad po nim zaginął. Szczęśliwym zrządzeniem losu ocalał ostatni scenariusz Moralesa “Halina”, towarzyskimi kanałami trafił on w 2003 r. do najlepszego przyjaciela z wakacji - Ernesto Gonzalesa. Obciążony bagażem emocjonalnym komiks powstawał przez wiele lat. Prezentowany był kilku polskim wydawcom, którzy kręcili nosem, najprawdopodobniej z powodu braku choinki zapachowej. Aż w końcu po prawie 20 latach, ta, mimo wszystko pachnąca świeżością, opowieść o kochającej się rodzinie trafia w Wasze ręce, Drodzy Czytelnicy!